Większa kontrola nad aktualizacjami w Windows 10

 

Na temat problemów z aktualizacjami w Windows krążą już legendy. Wiele wskazuje na to, że już niedługo (parę miesięcy więc może i długo…) zmianie ulegnie kwestia wymuszonej aktualizacji systemu Windows 10 Home.


Microsoft poprzez jednoczesne wymuszenie aktualizacji u użytkowników chciał ujednolicić wersję systemu z której korzystałaby większość domowych odbiorców. W efekcie jednak m.in. poprzez dużą wpadkę z Windows 10 October Update, mniej niż 10 procent wszystkich użytkowników skorzystało z tej aktualizacji. Przypomnimy tylko, że główne zastrzeżenia w aktualizacji dotyczyły ginących plików w Dokumentach oraz nieprawidłowe działanie Eksloratora Windows w odniesieniu do plików .zip.

Już za kilka miesięcy prawdopodobnie pojawi się możliwość 7-dniowego odłożenia aktualizacji.

Co nam to da? A no tyle, że w trakcie 7 dni jeżeli użytkownicy instalujący aktualizację doszukają się w niej problemów będziemy mogli sami zrezygnować z jej instalowania również i na naszym sprzęcie. Głównym jednak pytaniem jest to ilu użytkowników będzie czytać opinie na temat najnowszej aktualizacji, jej bezawaryjności oraz bezpieczeństwa. Wydaje mi się, że sytuacja odłożenia aktualizacji nie będzie miała wielkiego odzwierciedlenia na ilości faktycznie pobranych nowych wersji.


Wyjściem z całej sytuacji powinno być zwiększenie jakości prowadzonych testów nowych łatek przez sam Microsoft. Według podanych przez Microsoft informacji zmienił się już podobno system kontroli i testów, co ma ograniczyć podobne wpadki.

 

Marcin
HardLab.pl
marcin(at)hardlab.pl

 

 

HARDLAB BIALE

HardLab to serwis blogowy na którym znajdziesz aktualne informacje związane z branżą technologiczną, tym co nas otacza oraz tym co dzieje się w internecie.