Samsung wypuścił niedawno nowy flagowy model Note 7, który nie tylko jest najmocniejszym produktem tego producenta, ale również największą konkurencją iPhone 6 Plus. Wypuszczenie nowego modelu Samsunga przed premierą iPhone 7 było oczywiście celowym zabiegiem marketingowym jednak jak się okazuje nie do końca udanym.

Samsung ogłosił światową akcję serwisową wszystkich modeli Note 7. Powód? Wybuchający baterie, które przegrzewają się podczas ich ładowania. 

Na chwilę obecną sprawa dotyczy zaledwie 35 sztuk na całym świecie z czego ani jeden nie dotyczy sprzedanych urządzeń w Polsce. Tutaj jednak warto też podkreślić, że jak na razie sprzedano w Polsce dopiero kilkaset modeli Note 7, co swoją drogą przy tak zakrojonej kampanii jest wynikiem zaskakująco niskim. 

Co robi Samsung?

Wszyscy użytkownicy Note 7 proszeni są o odesłanie swoich urządzeń do autoryzowanego serwisu Samsunga (pełna lista dostępna jest na specjalnie przygotowanej stronie Samsunga - tutaj) Serwis sprawdzi czy dany telefon posiada wadliwą baterię i jeżeli tak to wymieni ją na sprawną. Jeżeli okaże się, że nie ma konieczności wymiany baterii to wówczas telefon zostanie odesłany do nas z powrotem. 

Co z rekompensatą? 

Tutaj producent podchodzi do tematu indywidualnie. Każdy użytkownik Note 7 może skontaktować się z Samsungiem w celu uzyskania rekompensaty – czy będzie ona uwzględniania – tego nie wiemy. Jeżeli komuś z Was uda uzyskać się konkretną informację to prosimy o newsa i opiszemy go szerzej na łamach HardLab. 

Podsumowując sytuację sprawa jest dość istotnym problemem wizerunkowym dla Samsunga. Zapewne nie nabrałaby takiego rozgłosu gdyby nie chodziło o flagowy model kosztujący blisko 4 000 złotych. 

Producent podaje, że na chwilę obecną sprzedaż została wstrzymana. Jeżeli mimo wszystko dalej jesteście zainteresowani jego zamówieniem to będziecie musieli uzbroić się w cierpliwość.